Korzystając z Internetu, zostawiamy po sobie bardzo wiele śladów. I dzieje się to niezależnie od tego, czy robimy zakupy, odbieramy i wysyłamy e-maile, używamy sieci społecznościowych lub komunikatorów internetowych czy po prostu szukamy informacji przez wyszukiwarki. Wszystkie te działania oznaczają, że – jeśli nie jesteśmy ostrożni i nie stosujemy odpowiednich zabezpieczeń – nasza prywatność jest z każdym kolejnym kliknięciem coraz bardziej naruszana.
W tym artykule wyjaśnimy, jak w prosty sposób i bez zaawansowanych kompetencji informatycznych można zachować prywatność w Internecie.
Jakie dane o Tobie i Twojej firmie można znaleźć w Internecie?
Jest to pierwsze pytanie, jakie warto sobie zadać, rozpoczynając zabezpieczanie swojej prywatności w sieci. A pełna odpowiedź byłaby niestety bardzo obszerna, bo – w razie braku ostrożności i zabezpieczeń – każde wykonane przez nas działanie w Internecie pozostawia jakąś cząstkę informacji o nas lub o naszej firmie.
Weźmy na przykład zwyczajne wyszukiwanie informacji w Google bez odpowiednich zabezpieczeń oraz ustawień prywatności i plików cookies. W takiej sytuacji pozostawiamy w sieci dane o tym, co nas interesuje, jakie produkty kupujemy, jakie są nasze preferencje, czym się zajmujemy zawodowo lub prywatnie… A stąd już niedaleka droga do otrzymywania mnóstwa niechcianych reklam i ofert dostosowanych do naszych wyszukiwań.
Innym przykładem jest korzystanie z mediów społecznościowych. Zbyt często publikujemy tu informacje prywatne, takie jak adres mailowy, numer telefonu, a czasem nawet adres zamieszkania. Zamieszczając w sieci zdjęcia, pokazujemy naszą tożsamość, wygląd, status majątkowy, mieszkanie, dzieci, znajomych czy współpracowników. A dzieląc się w czasie rzeczywistym fotografiami z wakacji, informujemy cały świat, że właśnie nie ma nas w domu, a wtedy puste mieszkanie aż prosi się o włamanie…
Jak internetowe dane o Tobie i Twojej firmie mogą być wykorzystane?
Z jednej strony, dane pozyskane w Internecie mogą posłużyć do wielu nielegalnych działań. Przykładowymi zagrożeniami w tym zakresie jest zastosowanie ich do wysyłania Ci spamu, do rozsyłania spamu z Twojej skrzynki pocztowej, do śledzenia Cię i nękania, do wyłudzeń pieniędzy, a nawet do kradzieży z konta lub kradzieży tożsamości.
Z drugiej strony, informacje pochodzące z Internetu mogą być wykorzystane w pełni legalnie, np. do przeprowadzenia analizy konkurencji czy skontaktowania się z Tobą w sprawie współpracy. To co prawda legalne, ale oczywiście nie zawsze oznacza, że jest to dla Ciebie i Twojej firmy korzystane i pożądane. Być może nie życzysz sobie, aby Twoja konkurencja zbyt wiele wiedziała o Twoich działaniach, strategiach i planach na przyszłość.
W wypadku legalnych zastosowań ważne jest pojęcie OSINT (ang. Open Source Intelligence), inaczej biały wywiad, czyli pozyskiwanie informacji z legalnie dostępnych źródeł, do których należy Internet. W dalszej części skupimy się właśnie na zachowaniu prywatności w kontekście ochrony przed OSINT.
A zatem… jak chronić się przed OSINT i zachować prywatność w Internecie?
Oto lista kluczowych działań i zabezpieczeń, jakie można zastosować, żeby zachować prywatność w Internecie:
- skonfigurowanie bezpiecznego i anonimowego połączenia z Internetem (VPN, serwery proxy, sieć TOR),
- zainstalowanie rozszerzeń i nakładek na przeglądarki, które chronią prywatność (np. blokują pliki cookies, wirusy i reklamy albo wymuszają transmisję połączeniami szyfrowanymi),
- korzystanie z przeglądarek internetowych, które pomagają zachować prywatność w Internecie (np. DuckDuckGo, JonDoFox),
- zabezpieczenie komputerów, tabletów, smartfonów, skrzynek pocztowych i dysków (m.in. szyfrowanie, dwuetapowe logowanie, programy antywirusowe),
- używanie bezpiecznych komunikatorów internetowych (takich jak Signal),
- szyfrowanie danych przed wysłaniem na zewnętrzny serwer, czyli tzw. chmurę (np. DiskCryptor, TrueCrypt),
- zabezpieczenie prywatności w ustawieniach mediów społecznościowych (a w razie potrzeby korzystanie z aplikacji do wyszukiwania i usuwania wpisów, które mogą negatywnie wpływać na prywatność w Internecie),
- odmawianie udzielania zgód na publikację w Internecie informacji, które mogą okazać się wrażliwe lub poufne, np. wpisów o planach rozwoju firmy,
- ustawienie alertów gromadzących informacje, które są publikowane w Internecie o nas samych, naszych bliskich i naszej firmie.
W ochronie prywatności w Internecie bardzo ważne są również ostrożność i zdrowy rozsądek. Żadne techniczne zabezpieczenie nie gwarantuje pełnej ochrony. A w szczególności nie będzie chronić, jeśli to my zrobimy jakiś błąd, pochopnie coś opublikujemy lub zachowamy się nieuważnie.
Więcej o ochronie prywatności w Internecie…
Szczegółowych wskazówek i technologicznych rozwiązań, które pomagają chronić prywatność w Internecie, jest oczywiście znacznie więcej. Porady wymienione w tym artykule mogą okazać się wystarczające w większości przypadków (choć nigdy nie dadzą stuprocentowej pewności bezpieczeństwa), ale muszą one być odpowiednio wdrożone, skonfigurowane i stosowane.
***
Zainteresował Cię temat wykorzystania rozwiązań OSINT w biznesie? Chciałbyś nauczyć się legalnego, skutecznego wyszukiwania informacji w Internecie?
Dołącz do nas podczas naszego bestsellerowego szkolenia:
OSINT / Biały wywiad – Poznaj specjalistyczne narzędzia oraz metody wyszukiwania informacji, weryfikacji firm i profilowania osób
***
Chcesz zadbać o bezpieczeństwo swoje i swojej firmy? Chcesz poznać metody pracy i programy, które ograniczają innym osobom możliwość wglądu do Twojej prywatności?
Zgłoś zainteresowanie szkoleniem:
Cyberbezpieczeństwo dla nieinformatyków – Narzędzia bezpiecznego korzystania z Internetu, e-maila, social mediów, chmury